Przemijanie

Mam nadzieję, że ta opowieść zaprowadzi mnie dalej, niż się spodziewałam. Inspiracją do stworzenia zdjęć i zaaranżowania spotkań z moimi bohaterkami była moja córka, ja-córka oraz bliska mi osoba, która już nigdy nie będzie miała okazji zrobić tradycyjnego zdjęcia z mamą.
Celem był portret. Po prostu. Zdjęcie, które wyciągniemy z dna szuflady za kilka lat, kiedy jego moc będzie największa. W trakcie realizacji pojawiło się jednak pytanie: “Co z tymi, które nie mają już możliwości zrobienia takiego zdjęcia?”, a które też zapraszam do spotkania. Zapraszam wszystkie kobiety, które mają co najmniej 35 lat, na portret ze swoją mamą albo z jej wspomnieniem o niej. Stwórzmy wspólnie kolejne dno tej opowieści.